Twój super mózg

Zanim zaczęłam pisać tę recenzję, to naprawdę długo zastanawiałam się, jakie mam odczucia po jej przeczytaniu. Zastanawiała się, czy jest to coś, co polecę mojemu synowi i córce. Rzadko dopadają mnie takie rozmyślania. Już dawno temu przyjęłam w stosunku do książek system zero jedynkowy albo coś jest warte mojego czasu, albo nie. Jeżeli nie jest warte, to nawet nie kończę tego czytać.  Tu nie jest tak prosto. Z jednej strony książka porusza naprawdę ciekawe tematy dotyczące działania naszego mózgu, z drugiej strony wydaje mi się, że zbyt nachalnie namawia do sportu.

Naprawdę nie wiem, jak to inaczej określić. Obawiam się, że to ciągłe powtarzanie, że ruch jest super dla mózgu, zniechęci sporą ilość nastolatków (to do nich skierowana jest ta książka). Chwilami czułam, że ktoś mi daje radę typu "Masz depresję? Wyjdź z domu, idź na spacer".

Do brzegu. 

Książka skierowana do nastolatków, jak tytuł wskazuje o mózgu. I to dosłownie o mózgu, bo mamy opis jego budowy, opis jego działania i opisy tego, co tak naprawdę robi mózg. 

W rozdziale "Mózg z czasów Sawanny" mamy cudownie wytłumaczone, dlaczego wcinanie chipsów i leżenie na kanapie jest takie uzależniające. Podobnie w "Ekranomanii" jest mowa o słodkościach i napojach gazowanych, a w rozdziale "Jak być szczęśliwym" trafiamy na wyjaśnienie, czemu tak bardzo lubimy bawić się na przykład telefonem. Do tego mamy masę ciekawostek i opisy bardzo interesujących badań. Każdy rozdział jest wciągający. Dzieciaki lubiące ciekawostki będą zachwycone.

To są świetnie i prosto wytłumaczone problemy współczesności. Nie ma za czym dyskutować. Warto, żeby dzieciaki to przeczytały, zarozumiały i wiedziały co się z nimi dzieje. 

Znakomicie opisano wpływ ruchu, aktywności fizycznej na mózg. 

Ale ... moim zdaniem zbyt często pojawia się "wujek dobra rada" i serwuje mądrości o ruchu. Ja w pewnym momencie poczułam się zirytowana. Być może gdybym nie czytała tej książki na raz. Miałam wrażenie, że w każdym rozdziale dostaję radę o tym, żeby "zażywać" sportu. Sprawdziłam, jednak nie w każdym rozdziale to piszą. To moim zdaniem jedyny minus tej książki.

Ilustracje. To ciekawa kwesta. Chwilami przypominają kolaże, chwilami są to kolorowe ciapki, ale to, co w sumie najbardziej rzuca się w oczy to ilustracje ćwiczących ludzi przypominające stare ryciny. 

Niby jest to wielki misz-masz, ale wszystko to ze sobą ładnie współgra i dopełnia całości. Trochę przypomina mi to zeszyty mojego syna z pobazgranymi rogami, dziwnymi rysunkami na marginesach i przypadkowymi notatkami gdzieś w środku strony. 

Książka jest bardzo dobra, z tym jednak zastrzeżeniem, że przygotujemy się na silny lobbing sportowy. Co oczywiście samo w sobie jest bardzo dobre, no ale ...

Twój super mózg

Tekst: Anders Hansen

Ilustracje: Mats Wänblad

Wydawnictwo: Znak

Wiek: 12+